Wystrzałowy pomysł w Dusznikach-Zdroju. Amatorzy wystartują w biathlonie

Uznawany za niedostępną i hermetyczną dyscyplinę biathlon otwiera się na amatorów. Pierwszy taki wyścig już 28 grudnia na Jamrozowej Polanie.

Wielu z nas poznało już smak biegowej rywalizacji. Nic dziwnego, przecież wyścigów jest w kraju mnóstwo i wygląda na to, że ich liczba stale wzrasta. Mamy Justynę Kowalczyk, której światowa klasa przyciąga na trasy tłumy chętnych. A przecież i z karabinem nasze reprezentantki obchodzą się świetnie. Kto próbował, ten wie, że strzelanie uzależnia. Kto nie próbował, powinien jak najszybciej to zmienić. Właśnie dla żądnych nowych wrażeń jest I Biathlonowy Puchar Jamrozowej Polany.

Pomyślicie, że „przecież to trudne, wyczerpujące i jeszcze karabin trzeba dźwigać” – nic podobnego. Zawody organizowane przy okazji Mistrzostw Polski Seniorów to impreza dla nawet zupełnych laików. Karabiny zostaną przy stanowiskach, które nadzorować będą pomocni specjaliści. Nawet dystans nie będzie długi – mężczyźni pobiegną na trzy, a kobiety na dwa kilometry. – Choć nie przewidujemy możliwości treningu, w czasie rywalizacji zapewnimy należytą opiekę specjalistów. Do ręki dostaniemy załadowaną, gotową do strzelania broń – zapewnia Janusz Rajzer, opiekun dusznickiego ośrodka. Jak podkreśla, nie samo strzelanie będzie największą atrakcją wydarzenia.

Pod okiem olimpijczyków

Tuż po świętach dolnośląski ośrodek zorganizuje Mistrzostwa Polski. To właśnie z tej okazji po broń sięgną też amatorzy. Janusz Rajzer zauważa, że w Dusznikach biathlon jest bardzo popularny. Z tego właśnie powodu wyniknęły poszukiwania nowych rozwiązań dla amatorów i pomysł przybliżenia im nieco tej niezwykłej dyscypliny. – Mamy cichą nadzieję, że uda się namówić nasze dziewczyny do komentowania, może wręczenia nagród. To będzie ostatnia szansa na spotkanie kadry w Polsce. Później już tylko starty i wyjazd do Soczi – podkreśla kierownik działu sportu w miejscowym MOKiS.

Nie jest tajemnicą, że to nowatorskie przedsięwzięcie ma na celu promocję ośrodka. Duszniki-Zdrój krok po kroku sięgają po zawody najwyższego kalibru, czego początkiem były biathlonowe Letnie Mistrzostwa Świata w 2010 roku. W latach 2015-16 zawita tu Puchar IBU, a rok później czempionat starego kontynentu. Warto więc już teraz zapoznać środowisko z tematem – kto wie, może wśród startujących będą przyszli fani dyscypliny?

Przyjemność reglamentowana

Na starcie rywalizacji stanie tylko sto osób. To mało, jeśli porównać to z biegami Worldloppet, ale dostatecznie dużo, jak na debiut nowei idei. Oprócz nowiciuszy biathlonu na dusznickich trasach powinniśmy zobaczyć też byłych wyczynowców. Zgodnie z zapowiedziami przewidziano dla nich osobną kategorię i dystans. Aby znaleźć się na liście startowej, należy wypełnić formularz zgłoszeniowy (TUTAJ), a następnie uiścić opłatę w wysokości 35 zł. Podobnie jak na trasach Pucharu Świata, obowiązuje dowolna technika. Nie unikniemy też kar za chybienia. Jeden niecelny strzał kosztuje dodatkowe 150 metrów biegu.

Choć na naszym portalu nie przeczytacie zbyt często o biathlonie, uznaliśmy, że to wydarzenie jest dla polskiego narciarstwa absolutnie bez precedensu. Nie chodzi tylko o nowe doświadczenia, ale o odwagę organizatorów w promocji sportu. Szczególnie tak hermetycznego jak biathlon.

Regulamin imprezy w załączniku pod artykułem

Regulamin I Pucharu Jamrozowej Polany