Jubileuszowy Bieszczadzki Bieg Lotników odbędzie się 22 stycznia 2012 roku w Ustjanowej koło Ustrzyk Dolnych.
Bieszczadzki Bieg Lotników odbywa się od 1987 roku. To najbardziej znana masowa impreza narciarska na Podkarpaciu. Bieg jest organizowany ku czci lotników wyszkolonych w szkole szybowcowej w Ustjanowej, którzy w czasie II wojny światowej walczyli pod polskim niebem. Pomysłodawcą zawodów był Stanisław Nahajowski, Prezes Podkarpackiego Okręgowego Związku Narciarskiego.
W 2012 roku odbędzie się jubileuszowa edycja imprezy, XXV bieg został objęty patronatem Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Nie zabraknie również znanych, w środowisku narciarskim i nie tylko, osób dla których zaplanowano Bieg Gwiazd. Patronat medialny sprawuje także portal nabiegowkach.pl.
Jak informuje Krzysztof Lachowski z Urzędu Miejskiego w Ustrzykach Dolnych: „W biegu udział biorą zawodnicy z Ukrainy i Słowacji oraz kilkuset z całej Polski. Bieszczadzki Bieg Lotników ma formułę otwartą i mogą w nim uczestniczyć zarówno zawodnicy uprawiający ten sport na poziomie wyczynowym, jak amatorzy narciarstwa biegowego. Startują w nim zawodnicy w grupach dziecięcych, młodzieżowych, dla dorosłych i weteranów.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Bieg Lotników był pierwszymi zawodami dla bardzo wielu wybitnych zawodników, przyszłych medalistów Mistrzostw Polski, Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży oraz reprezentantów kraju na wielu międzynawowych imprezach. Ponadto stwarzał możliwości do z jednej strony sportowej rywalizacji zawodników z Polski, Ukrainy i Słowacji, a z drugiej do międzynarodowej współpracy na niwie sportowej i turystycznej”.
W niedzielę 22 stycznia 2012 roku odbędzie się główna część imprezy. Trasa biegu przebiega przez grzbiet masywu górskiego „Żuków” ze szczytem Holica, o wysokości 738 m. Uczestnicy biegu głównego trzykrotnie pokonują techniką klasyczną siedmiokilometrowy odcinek i mają na to trzy godziny. Regulamin przewiduje rywalizację w różnych kategoriach wiekowych, a także osobną klasyfikację leśników.
Bieszczadzki Bieg Lotników jest zaliczany do klasyfikacji Mistrzostw Polski Amatorów w biegach narciarskich. We wtorek 24 stycznia odbędą się zawody dla dzieci i młodzieży.
Szczegółowe informacje o biegu znajdują się na stronie internetowej organizatora. Więcej informacji o imprezie także w naszym Kalendarzu.
Drodzy przyjaciele, narciarze. Drodzy organizatorzy XXV Biegu Lotników.
Wiem jak trudno jest zorganizować taki Bieg szczególnie, gdy ma on renomę ogólnopolską a nawet cieszy się szacunkiem wśród zawodników zagranicznych. Jestem pełen podziwu dla Sz. P. Stanisława Nahajowskiego za potężny i bezcenny wkład w biegi narciarskie w Polsce i dla Was drodzy organizatorzy za zapał i zaangażowanie. Jednak jako, już po raz kolejny, uczestnik Biegu Lotników z przykrością pozwolę sobie na kilka słów krytyki. Przyjeżdżając do Ustrzyk Dolnych i Ustjanowej 22.01, byliśmy pełni zapału i bardzo uradowani z możliwości uczestniczenia w jubileuszowym Biegu. W związku z jubileuszem spodziewaliśmy się czegoś więcej. Jednak ten bieg okazał się jednym z najgorszych. Pogoda sprawiła ogromnego figla, jednak za to nie należy winić nikogo, bo na to nikt nie miał wpływu. Trasy nie zostały godnie przygotowane z powodu awarii ratraka. Czy naprawdę warto oszczędzać na sprzęcie tej klasy? Dlaczego trasy o homologacji FIS nie są zabezpieczone w zastępczy ratrak, a nawet chociażby skuter śnieżny? Kolejna sprawa, czy z powodu fatalnych warunków atmosferycznych trasa nie powinna zostać skrócona o tzw. „ucho” znajdując się na górze, gdzie bieg był najtrudniejszy, gdyż utrudniał go zalegający śnieg? Chciałby również zaznaczyć fatalną postawę sędziów, którzy przymykali oko na skrócenia trasy itp. Znajdowali się oni w złych miejscach a swoje zadanie wykonywali niedbale. Bieg odbywał się po raz XXV, w tym roku jest także eliminacją Pucharu Polski, czy w związku z tym nie powinno się zainwestować w elektroniczny pomiar czasu, co ułatwiło by prace i zwiększyło wiarygodność wyników? Również mała liczba torów oraz start masowy sprawił wiele problemów, dochodziło do wywrotek i złamań kijów, można by wziąć przykład z Biegu Piastów i puszczać uczestników, których liczba z roku na rok rośnie, sektorami, co zwiększyłoby komfort rywalizacji, szczególnie w tych ciężkich warunkach. Chciałbym także nawiązać do zakończenia, które było co najmniej słabe, kilkaset osób zamkniętych w małym pokoiku. Szkoda, że nie wykorzystano wspaniałej sali gimnastycznej lub, tak jak to było w latach wcześniejszych Urzędu Miasta. Ogromne zamieszanie na dekoracji i brak dostępności wyników zaraz po zakończeniu zawodów uniemożliwiły ich subiektywną analizę. Kilka klasyfikacji zostało pominiętych, dopiero po apelach zwycięzcy zostali nagrodzeni. Ale najbardziej bulwersująca była chwila, gdy dnia 23.01 w Internecie ukazały się wyniki. Wymieszane wyniki dystansów, przekręcone daty urodzenia i nazwy klubów, pominięcie wielu uczestników, niektórzy nie zostali umieszczeni w swoich grupach wiekowych. W godzinach wieczornych tego samego dnia, lista ta została wywrócona do góry nogami! Wielu zawodników zdyskwalifikowano, kilku dziwnym trafem znalazło się na owej liście, cuda! Tutaj pojawia się pytanie, co z zdyskwalifikowanymi, którzy dostali nagrody? Zostaną im odebrane?
Proszę Państwa była to niestety parodia biegów narciarskich, szczególnie boli fakt, że Bieg odbywał się pod patronatem Prezydenta RP! Z pewności, uczestnicy z dalekich miejscowości, którzy dołożyli ogromnej drogi, aby się tutaj dostać, wyjechali zniesmaczeni. Kompromituje to także rangę Amatorskich Mistrzostw Polski, a ośrodek narciarski po Żukowem stracił na swej renomie. Ja w swojej skromnej osobie i pewnie wielu innych narciarzy w przyszłym roku poważnie się zastanowi nad startem w XXVI Biegu Lotników.
Ze sportowym pozdrowieniem
Uczestnik