Podczas zbliżających się zawodów Red Bull Bieg Zbójników (24 stycznia, Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska) okaże się nie tylko do kogo trafi tegoroczne zbójnickie trofeum, ale i kto będzie reprezentował nasz kraj w światowym finale Red Bull NordiX w Szwecji! Szansę wyjazdu na zawody do Sztokholmu zdobędzie pierwszy na szczycie Jankulakowskiego Wierchu zawodnik.
Osadzona w góralskim klimacie rywalizacja Red Bull Bieg Zbójników z pewnością dostarczy wielu emocji. Gra toczyć się będzie o tytuł zbójnika roku oraz o szansę reprezentowania Polski w zawodach Red Bull NordiX! Rozgrywany 21 marca 2015 r. światowy finał w Sztokholmie zgromadzi topowych międzynarodowych biegaczy i lokalne talenty, wśród których znajdzie się najszybszy uczestnik Red Bull Bieg Zbójników!
Do udziału w organizowanych za tydzień zawodach zaproszeni są wszyscy, którzy chcą wziąć udział w niezapomnianej przygodzie oraz porządnie „wybiegać się” w sezonie. Niezależnie bowiem od aury pogodowej, dzięki gospodarzowi – Kotelnicy Białczańskiej – przeprowadzenie zawodów Red Bull Bieg Zbójników nie jest zagrożone. Chętni do sprawdzenia się w biegu nie powinni zatem zwlekać z rejestracją, bowiem jest to m.in. gwarancja dobrego miejsca na linii startu.
W gronie zapisanych uczestników pojawili się już: Martyna Galewicz oraz Daniel Iwanowski – triumfatorzy z ubiegłorocznej edycji. Zwycięzca I Red Bull Bieg Zbójników nie ukrywa, że choć kalendarz wypełniony ma po brzegi, będzie walczył obronę tytułu z ubiegłego roku.
Na trasie zawodów nie zabraknie także amatorów chętnych, by sprawdzić swoje siły. Jednym z nich jest stawiający rok temu pierwsze kroki na biegówkach, Staszek Karpiel. – Lubię biegówki, bo to sport dostępny dla wszystkich, a ci, którzy spróbowali tej dyscypliny wzajemnie się napędzają i motywują. Zawody to dobra okazja, by podpatrując najlepszych złapać bakcyla – mówi lider zespołu Future Folk.
Więcej informacji oraz formularz rejestracyjny dostępne są na stronie: www.redbullbiegzbojnikow.pl
Zawody niezagrożone? Nocną Ścigackę w tym samym miejscu już dwa razy odwoływali.
Organizator podaje, że zawody są niezagrożone. W Białce Tatrzańskiej mają masę armetek śnieżnych. W tej chwili nie naśnieżają trasy biegowej, bo to koszty i lepiej naśnieżać stoki. Ale na takie zawody jak Red Bull Bieg Zbójników uruchomią armatki gdyby nie było naturalnych opadów.
Szkoda, że na Nocną Ścigackę nie dali rady naśnieżyć. Ale w przyszłym tygodniu ma się ochłodzić.