nabiegowkach.pl > Sprzęt > Jak dobrać biegówki? (cz. 3) Z łuską czy bez?

Jak dobrać biegówki? (cz. 3) Z łuską czy bez?

Jak dobrać biegówki? (cz. 3) Z łuską czy bez?

Miłośnicy narciarstwa biegowego od lat spierają się, które narty biegowe do techniki klasycznej są lepsze, te z tzw. łuską w środkowej części ślizgu czy bez łuski – czyli z gładkim ślizgiem na całej długości. Przeczytaj jakie biegówki będą najlepsze dla ciebie.

Z pewnością zdarzyło ci się kiedyś iść po topniejącym, śliskim lodzie. Wiesz zatem jak trudno jest przesuwać się w przód, gdy noga za każdym razem chce odjechać w tył. Problem znika gdy lód posypiemy piaskiem i poprawimy tarcie między butem, a podłożem.

Podobna sytuacja ma miejsce, gdy poruszamy się na biegówkach techniką klasyczną, czyli narty prowadzimy równolegle. Jeśli chcemy przesuwać się do przodu, musimy spowodować, aby narta, na której się opieramy, choć na chwilę zatrzymała się w miejscu. Gdyby pod nogą (i nartą), z której chcemy się odbić i przesunąć ciało w przód, nie było tarcia, narta z nogą odjechałaby w przeciwnym kierunku.

Poślizg – trzymanie

Dotyczy wyłącznie stylu klasycznego!

Omawiane zagadnienia dotyczą wyłącznie biegówek do stylu klasycznego. W stylu łyżwowym kątowe ułożenie narty w stosunku do kierunku jazdy skutecznie zapobiega jej cofnięciu i daje solidne oparcie. Narty do “łyżwy” nigdy nie są wyposażone w łuskę, ani nie są pokrywane smarami odbiciowymi. Te biegówki na całej długości smaruje się parafiną mającą zmniejszyć tarcie i zapewnić łatwiejszy poślizg. Więcej informacji o różnicach w budowie nart do stylu klasycznego i łyżwowego znajdziesz w tekście Jak dobrać biegówki? Do stylu biegowego…

narty biegowe sklep

Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.

Jak spowodować, aby narta najpierw chciała bez przeszkód jechać do przodu, a następnie zatrzymała się w miejscu dając możliwość odbicia się i przeniesienia ciała w przód?

Narty biegowe do stylu klasycznego przypominają łuk. Połóż nartę na płaskiej powierzchni, przekonasz się, że jej środkowa część unosi się na kilka centymetrów. Większa część narty nie będzie stykać się z podłożem. Właśnie ta środkowa część narty odpowiada za przyczepność. W tej części ślizg, nazywany strefą odbiciową, pokrywany jest smarem odbiciowym (zwanym także „na przyczepność” lub „na trzymanie”) lub ślizg zastępowany jest łuską (albo inną technologią umożliwiającą wytworzenie tarcia między śniegiem a nartą).

Biegówki do stylu klasycznego są mocno wygięte w łuk.

Gdy obciążysz nartę i dociśniesz ją do podłoża, uzyskasz przyczepność i możliwość odbicia się. Gdy staniesz na obu nartach lub przeniesiesz wagę ciała na drugą nartę, pozwolisz tej pierwszej przesunąć się swobodnie w przód.

Narta biegowa pod obciążeniem dociskana jest do podłoża.

Co to jest łuska?

Jednym z popularniejszych rozwiązań, które umożliwia jazdę na biegówkach stylem klasycznym bez użycia smarów odbiciowych, jest tzw. łuska. To struktura ślizgu narty w środkowej części jej długości, która wyglądem przypomina rybią łuskę. Niewielkie płytki na ślizgu narty pochylone są kątowo, umożliwiają płynny poślizg przy ruchu narty w przód. Gdy dociśniemy nartę do podłoża, łuska wciska się w śnieg powodując zwiększone tarcie.

Płytki łuski mogą przypominać kształtem rybią łuskę.Producenci prześcigają się w opracowywaniu technologii mających poprawić działanie łuski. W tańszych biegówkach łuski wyciskane są w ślizgu jeszcze w początkowym etapie produkcji. W tych droższych łuska jest wycinana w gotowej narcie dopiero po zmierzeniu jej parametrów na wyspecjalizowanych maszynach. Pozwala to na pokrycie łuską optymalnej długości ślizgu w zależności od sprężystości każdej narty.

Zobacz film

Zobacz film, na którym instruktor biegania na nartach opowiada i prezentuje sprzęt do narciarstwa biegowego. Zobaczysz jak wygląda gładki ślizg nart zawodniczych, które wymagają smarowania, a także ślizg narty turystycznej wyposażonej w łuskę.

Znane są także próby zastosowania tzw. chemicznej łuski. To zmodyfikowana chemicznie struktura, która miała powodować tarcie pomiędzy ślizgiem a nartą. Mimo prób nie udało się jednak zastąpić mechanicznej łuski, która pozostaje najpopularniejszym rozwiązaniem zastępującym smar odbiciowy.

W niektórych starszych typach biegówek przeznaczonych ściśle do turystyki, zamiast łuski możemy spotkać tzw. foki. To wklejone w ślizg paski tkaniny z wystającym, najczęściej sztucznym włosiem. Włosy ustawione są zgodnie z kierunkiem jazdy. Gdy narta przesuwa się w przód, włos jest gładzony, gdy chcemy przesunąć ją do tyłu, włos stawia opór.

Co jest lepsze – łuska, czy smar?

Obalamy mit!

Czasami słyszymy opinie, wg których narty z łuską nie wymagają smarowania. Może to wprowadzić w błąd mniej doświadczonych biegaczy. Biegówki z łuską nie wymagają nakładania smarów zapewniających trzymanie przy odbiciu (tzw. smarów odbiciowych). Ale uwaga! Wymagają, tak jak wszystkie narty, smarowania (parafinowania) tych części ślizgu, które przez cały czas mają kontakt z podłożem i zapewniają poślizg narcie.

Pewnie cię rozczaruję, ale nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Jeszcze trzydzieści lat temu wszystkie biegówki wymagały smarowania „na trzymanie”. Teraz większość nart biegowych, zwłaszcza z kategorii turystycznej, wyposażona jest w łuskę. Czy to znaczy, że łuska jest lepsza i przez to popularniejsza?

Wszystko zależy od wielu czynników i indywidualnych preferencji narciarza. Osoby, dla których najważniejsza jest prędkość, rezygnują z łuski. Narciarze, którzy cenią sobie wygodę użytkowania swoich biegówek, decydują się na łuskę. Znane przysłowie mówi: „Co kraj to obyczaj”. U naszych południowych sąsiadów Czechów wciąż częściej kupowane są narty z gładkim ślizgiem nawet do zastosowań ściśle turystycznych.

Osiągi

Wszyscy narciarze wyczynowi podczas zawodów ścigają się na biegówkach wymagających użycia smarów odbiciowych. Najważniejszy i decydujący powód to możliwość osiągania większych prędkości jazdy na nartach bez łuski. Faktura łuski wystaje bardziej poza ślizg narty niż choćby gruba pokrywa smaru, przez co nawet przy odciążeniu narty łuska nieznacznie hamuje. Najszybsze narty biegowe produkowane są tylko w wersjach bez łuski.To lekkie tarcie o śnieg, oprócz zmniejszonej prędkości jazdy, objawia się także charakterystycznym dźwiękiem, zwanym potocznie przez biegaczy narciarskich: „śpiewaniem”, „warczeniem”, czy „charczeniem”.

Z drugiej strony złe dobranie smarów do warunków śniegowych może skutecznie spowolnić jazdę. Ślizgająca się narta przy odbiciu lub przyklejający się do smaru śnieg, tworzący grubą warstwę papy śniegowej, mogą nawet uniemożliwić jazdę. Widywałem uczestników Biegu Piastów, wysportowanych i wyposażonych w najdroższy sprzęt, którzy zatrzymywali się, aby ściągnąć narty i zedrzeć przeszkadzający smar lub to co się do niego przykleiło. Ci zawodnicy nie mieli już szans powalczyć o dobre miejsca.

Łuska Smar odbiciowy
Spowalnia nartę. + Zapewnia większą szybkość jazdy (nie hamuje).
+ Umożliwia trzymanie na lodzie i mocno ubitym śniegu przy odpowiednim dobraniu smarów.
Przy nieumiejętnym doborze smarów lub zmianie warunków na trasie (występujące różnice w temperaturze śniegu przy zmianie wysokości, słońce, opad świeżego śniegu itd.) jazda może być jeszcze wolniejsza niż na biegówkach z łuską.

Czas i wygoda

Sztuka smarowania nart, zwłaszcza smarami odbiciowymi, wymaga czasu i „wiedzy tajemnej”. Każdorazowe przygotowanie biegówek, pokrycie kilkoma warstwami smaru odbiciowego, a także późniejsze zmycie go, to czas, który trzeba poświęcić przed i po bieganiu na nartach. Wyjątek stanowią dni, gdy warunki śniegowe pozostają niezmienne. Przykładowo jeżeli dzień po dniu temperatura śniegu jest niemal identyczna i nie było świeżych opadów, jedno posmarowanie może wystarczyć na dystans nawet do 150 km.

Łuska Smar odbiciowy
+ Narty z łuską wymagają tylko parafinowania części sunących po śniegu w fazie poślizgu. Czas na przygotowanie nart jest krótszy.
+ Narty z łuską nie wymagają czasu na poznanie trudnej sztuki dobierania smarów odbiciowych.
Wymaga wożenia ze sobą kompletu smarów odbiciowych i przygotowania nart tuż przed wyjściem na trasę po zapoznaniu się z warunkami na miejscu (przyda się termometr do mierzenia temperatury śniegu).
Smary odbiciowe, a zwłaszcza tzw. klistry, mogą pobrudzić rękawice, ubrania, a także tapicerkę samochodu, jeśli przewożone są bez pokrowca we wnętrzu pojazdu. Wymagają bardzo dużo uwagi przy przenoszeniu i transporcie.

Koszty

Stanowisko serwisowe firmy Holmenkol odpłatnie smarujące narty startujących w Biegu Piastów.Biegówki z łuską zazwyczaj możemy kupić w zbliżonych cenach do ich odpowiedników z gładkim ślizgiem. Nie zaoszczędzimy więc przy zakupie nart wymagających smarowania. Wręcz przeciwnie, narazimy się na wyższe koszty. Powinniśmy się bowiem zaopatrzyć w zestaw smarów odbiciowych na pełen zakres temperatur śniegu, a także akcesoriów takich jak korek do wcierania, czy cyklinę do ściągania smaru. Koszt zakupu takiego podstawowego pakietu znanych producentów (np, Swix, Toko, Holmenkol) wyniesie blisko 100 zł. Jeśli jeździsz mało, taki zestaw wystarczy na kilka lat. Jeśli często biegasz na nartach, przygotuj się na taki wydatek przynajmniej raz na sezon.

Możesz odstąpić o nauki smarowania i zakupu smarów, pod warunkiem, że biegasz w miejscu, w pobliżu którego działa wyspecjalizowany w biegówkach serwis narciarski. Cena usługi smarowania „na odbicie” w serwisie to średnio 20 zł.

Łuska Smar odbiciowy
+ Tańsza w użytkowaniu, gdyż nie wymaga smarowania na trzymanie.
+ Koszt zakupu narty z łuską jest zbliżony do kosztu zakupu odpowiedników z gładkim ślizgiem.
Wymaga zakupienia minimum podstawowego zestawu smarów odbiciowych i akcesoriów lub ponoszenia kosztów smarowania przez wyspecjalizowany serwis.

Uniwersalność

Przeciętny narciarz biegowy chce cieszyć się jazdą na biegówkach i nie zaprzątać sobie głowy temperaturą śniegu, czy zmieniającymi się warunkami. Taką uniwersalność użytkowania zapewniają tylko narty wyposażone w łuskę. Jedyne warunki, z którymi biegówki z łuską sobie nie poradzą to lód lub mocno ubity i zmrożony śnieg.

Łuska Smar odbiciowy
+ Zapewnia dobre trzymanie przy odbiciu w większości warunków śniegowo-pogodowych.
+ Umożliwia swobodną jazdę także przy istotnych zmianach warunków podczas jednego treningu, czy wycieczki.
Nie radzi sobie na oblodzonych powierzchniach.
+ Dobrze dobrany i przy niezmiennych warunkach zapewnia komfort i pewność odbicia.
+ Umożliwia dobranie smarów (klistrów) pozwalających na bieganie także na oblodzonych trasach, czy mocno ubitym i zmrożonym śniegu.
Pozbawi nas przyjemności z jazdy jeśli zostanie dobrany nieumiejętnie lub podczas jazdy na nartach zmienią się warunki na trasie.

Teren

Pewnie znajdą się osoby, które się ze mną nie zgodzą, ale w mojej opinii biegówki wymagające smarowania najlepiej się sprawdzą na dobrze przygotowanych trasach. Jeśli chcesz wykorzystywać swój sprzęt poza wyciśniętymi torami do stylu klasycznego, np. w kopnym śniegu, na łąkach, polach, lasach i parkach blisko twojego miejsca zamieszkania, więcej pożytku będziesz mieć z nart nie wymagających smarowania na trzymanie. W tych miejscach bardzo ciężko o niezmienne warunki. Często na zmianę występuje tam wilgoć, czy zmrożony śnieg.

Poza nielicznymi wyjątkami narty back country wyposażone są w łuskę.

Nawet gdy wybierasz się na przygotowane trasy, zwróć uwagę na możliwość występowania zmian w warunkach na wybranym szlaku. Jeśli na twojej drodze będą duże różnice wysokości, lub trasa będzie prowadzić na przemian przez ocienione lasy i nasłonecznione polany, prawdopodobnie także lepiej posłużą ci biegówki, które nie wymagają nakładania smarów odbiciowych.

Łuska Smar odbiciowy
+ Sprawdza się lepiej poza przygotowanymi trasami.
+ Lepsza na trasach gdzie występują duże różnice wysokości, nasłonecznione tereny, wilgoć, opady.
+ Daje dużo przyjemności z jazdy na trasach o stałych warunkach śniegowo-pogodowych.
+ Dobrze sprawdza się na bardzo zimnym śniegu, gdzie nawet duże różnice w temperaturach nie powodują potrzeby zmiany smaru.

Umiejętności

Wbrew pozorom nie dla wszystkich duża szybkość jazdy na nartach to zaleta. Osoby początkujące lub słabiej radzące sobie na zjazdach, więcej przyjemności i pożytku będą miały z wolniejszych nart, które w zamian zapewnią pewniejsze odbicie. Ślizgające się do tyłu narty mogą skutecznie zniechęcić do dalszej nauki jazdy na biegówkach. Szczególnie mocno odczujemy to na podbiegach. Jeśli należysz do grupy narciarzy biegowych, która nie ściga się w zawodach, a bardziej niż prędkość jazdy ceni sobie uniwersalność sprzętu, wybierz biegówki z łuską.

Co lepsze dla ciebie?

W wyborze odpowiedniego rozwiązania pomagają nam trochę producenci sprzętu. Wśród dostępnych obecnie nart wyczynowych i sportowych znajdziemy zaledwie pojedyncze modele biegówek z łuską. Za to w kategorii turystycznej większość produkowanych nart nie wymaga smarowania na trzymanie. To wyraźna wskazówka w jakich zastosowaniach łuska i smar odbiciowy sprawdzają się lepiej.

Niestety na zadane tu pytanie musisz odpowiedzieć sobie samemu. Mam nadzieję, że opisywane w tym artykule zalety i wady obu rozwiązań pozwolą ci podjąć właściwą decyzję. Weź pod uwagę teren w jakim będziesz biegać, czy dysponujesz czasem i środkami na smary, czy planujesz ścigać się w zawodach. Jeśli prędkość jest dla ciebie najważniejsza, a uniwersalność i wygoda schodzą na drugi plan, sugerujemy rozejrzeć się za nartami z gładkim ślizgiem. Jeśli zależy ci na oszczędności czasu i pieniędzy, czystości ubrań, wygodzie i uniwersalności sprzętu, prawdopodobnie bardziej skorzystasz z biegówek z łuską.

Michał Rolski

Michał Rolski

Twórca i redaktor naczelny portali nabiegowkach.pl i nartorolki.pl. Aktywny zawodnik w biegach narciarskich i nartorolkowych w kategorii masters. Współtwórca pierwszego polskiego półprofesjonalnego teamu narciarskiego działającego i odnoszącego sukcesy w Polsce i zagranicą w latach 2014-2022. Pomysłodawca i organizator wielu biegów na nartach i nartorolkach w Polsce.

Udostępnij:

Komentarze (3) do “Jak dobrać biegówki? (cz. 3) Z łuską czy bez?

  1. Bardzo dobry, jasny i czytelny przekaz podstawowych informacji niezbędnych dla zaczynających przygodę z biegówkami. Jestem u progu podjęcia decyzji o zakupie pierwszego w życiu sprzętu biegowego i artykół ten bardzo przybliżył mi zagadnienie. Przyznaję, że popełniłbym podstawowy błąd w doborze nart i w związku z tym pewnie szybko się zniechęcił. Teraz wiem czego potrzebuję. Teraz tylko dużo kasy, trochę śniegu i można zaczynać.
    Pozdrawiam.

  2. Bardzo dobra i obiektywna analiza tematu i zarazem podpowiedż dla
    osób,które chcą nabyć swój pierwszy sprzęt biegowy. Ale nie oszukujmy się- dla koneserów dyscypliny narta typu crown /czyli
    z łuską/ to narta gorsza- w sporcie wyczynowym używana wyłącznie jako sprzęt treningowy.W sklepach ze sprzętem łatwo zauważyć klientów nowicjuszy o zacięciu mocno sportowym i nakręcających ich
    sprzedawców „koneserów”.Do tego przypadkowo zebrana w sklepie oferta nart,butów i wiązań i przyszłe nieszczęście na trasie gotowe.Serdecznie polecam wszystkim ,którzy wahają się przed zakupem nart obejrzenie katalogów renomowanych producentów sprzętu- są dostępne w internecie. Znajdziecie tam min.wskazówki co do zastosowania każdej narty ,a to w połączeniu z waszymi zdefiniowanymi potrzebami powinno dać właściwy wybór.
    A już tak na koniec- dla początkujących- ja amatorka klasyka polecam wyłącznie nartę z łuską ! Wybierajcie te najlżejsze z
    danej kategorii.Jeżeli obawiacie się długich nart sportowych to
    pomyślcie o śladowych ,krótszych bo decyduje tu waga a nie wzrost
    biegacza .Jeśli jednak ktoś z początkujących zapragnie od razu
    smarować to przynajmniej niech obejrzy jak robi to Pan Wierietielny trener naszej mistrzyni /prezentacja na www.
    awf.krakow.pl/.
    Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów.

  3. Również gratuluję artykułu. Dla początkujących (takich jak ja) to bardzo pomocny materiał, napisany rzczowo. Czekam na jeszcze 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

nabiegowkach.pl