Julian Gozdowski – prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów poinformował nas, że największy w Polsce bieg narciarski z różnych powodów może zostać przeniesiony do Świeradowa Zdroju, a nawet Karpacza. Czy to faktycznie możliwe?
Bieg Piastów odbywa się w Jakuszycach – niezamieszkałej dzielnicy Szklarskiej Poręby – od 1976 roku. W świadomości polskich narciarzy biegowych nierozerwalnie kojarzy się z trasami narciarskimi w Górach Izerskich.
Dlatego zszokowała nas informacja, jaką przekazał nam Julian Gozdowski – prezes Stowarzyszenia Biegu Piastów, które jest organizatorem imprezy. Okazuje się, że jednym z powodów, dla których tworzone są scenariusze przeniesienia największej w Polsce masowej imprezy narciarskiej do innych miejscowości są m.in. coraz mniejsze możliwości wykorzystywania terenów wokół Jakuszyc na trasy narciarskie.
W 2010 po kilkudziesięciu latach przerwy wznowiono połączenie kolejowe między Szklarską Porębą i Kořenovem w Czechach, które prowadzi przez Góry Izerskie i przecina wiele tras narciarskich. Ostatnio informowaliśmy także o zagrożeniu wyłączenia Dolnego Duktu Końskiej Jamy, który miałby funkcjonować jako droga dojazdowa do Kopalni Stanisław.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
– Rozważamy z Nadleśnictwem Świeradów wariant jak można poprowadzić trasy w tamtym terenie, gdyby z różnych powodów Bieg Piastów się nie mieścił w Jakuszycach. Wówczas Bieg Piastów, a także start byłby w Świeradowie. Oczywiście to tylko w wypadku sprawdzenia się najgorszego scenariusza, ale jesteśmy do niego przygotowani, bo nie możem wykończyć Biegu Piastów – informuje Julian Gozdowski, twórca Biegu Piastów.
Czy to faktycznie realny scenariusz? – Za dużo mamy ograniczeń i te ograniczenia w pewnym momencie przekraczają nasze możliwości poradzenia sobie z nimi. Ograniczyła nas kolej. Teraz mogą pojawić się ograniczenia związane z kopalnią. Jeśli pojawią się jeszcze inne ograniczenia, które nam systematycznie towarzyszą, to będziemy musieli szukać innego rozwiązania. Dlatego choć niechętnie, rozważamy możliwość przeniesienia Biegu Piastów do innej miejscowości – tłumaczy Gozdowski.
Jeśli Bieg Piastów zostałby przeniesiony do Świeradowa Zdroju, pozostałby nadal w Górach Izerskich i narciarze mogliby się ścigać na części dotychczasowych tras. Jak się okazuje organizatorzy zawodów rozważają też dalszą przeprowadzkę – w Karkonosze.
– Prowadziliśmy też rozmowy w Karpaczu i przymierzaliśmy się z trasami w pobliżu Drogi Chomontowej, bo tam jest śnieg, tak jak kiedyś były trasy prowadzone w kierunku do Bronka Czecha (nieistniejące już schronisko im. Bronka Czecha na Starej Polanie w Karkonoszach – przyp. red.). To jest wariant zupełnie realny – opowiada Julian Gozdowski.
Start w Biegu Piastów w innej miejscowości mógłby być odmianą i ciekawym doświadczeniem dla wielu osób, które wielokrotnie ścigały się na trasach w okolicach Jakuszyc. Mamy jednak nadzieję, że organizatorzy tej najliczniej obsadzonej narciarskiej imprezy przezwyciężą wszystkie przeciwności i dalej, jak od blisko czterdziestu lat, będziemy się spotykać na Biegu Piastów w Szklarskiej Porębie – Jakuszycach.
Chyba trochę na wyrost takie słowa. Wiadomo, że na Polanie nie jest idealnie, ale przenoszenie? Pan Julian zawsze czarne scenariusze pisze… Raz chętnie bym pobiegł gdzie indziej, ale na stałe? W życiu