Trwają prace nad bezpłatną aplikacją na smartfony, która uporządkuje poruszanie się po trasach w Jakuszycach. Mają się w niej znaleźć trasy na biegówki, nartorolki, rowery, nordic walking i spacery z sankami. Być może będzie to pierwszy krok do rozwiązania problemu pieszych na trasach biegowych.
Aplikacja powstaje z inicjatywy Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki, który buduje Dolnośląskie Centrum Sportu na Polanie Jakuszyckiej. Wszystkie trasy w Jakuszycach zostaną opisane i naniesione na interaktywną mapę.
Mamy już bardzo dokładne pomiary tras zawodniczych o długości około 7,5 km. Punkty do ich pomiaru pobieraliśmy co 30 cm, dzięki czemu będzie można dokładnie zobaczyć wszystkie wzniesienia, nachylenia czy łuki. Trasy turystyczne nie są aż tak dokładnie mierzone, ale oczywiście zaznaczony będzie ich przebieg i wszystkie wzniesienia – mówi Sebastian Kącki, prezes Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki.
Aplikacja ma nam służyć od jesieni 2021 r.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
Co sprawdzimy w aplikacji?
- Trasy zostaną podzielone pod względem stopnia trudności – podobnie jak stoki zjazdowe. Będą zatem trasy niebieskie, czerwone i czarne. Te ostatnie to trasy z trudnymi zjazdami i podbiegami – typowo dla osób bardzo zaawansowanych.
- W aplikacji uwzględnione zostaną łączniki między trasami. Dzięki temu bez problemu sprawdzimy, jak ominąć zbyt trudny fragment lub skrócić trasę, gdy np. nieoczekiwanie braknie sił.
- W opisach tras pokazany zostanie ich dokładny przebieg, nachylenia i różnice wzniesień.
- Sprawdzimy orientacyjny czas potrzebny na pokonanie wybranej trasy – będzie to czas w tempie turystycznym dla przeciętnego amatora.
- Zobaczymy, które trasy są czasowo zamknięte.
To na początek. Z biegiem czasu dodawane mają być kolejne funkcjonalności.
Myślimy o tym, by w aplikacji można było od razu zobaczyć, które trasy i kiedy zostały wyratrakowane i jakie są warunki pogodowe. Jedną z kamer chcemy umieścić na ratraku – zdradza Sebastian Kącki.
W przyszłości dzięki aplikacji sprawdzimy dostępność parkingu, zarezerwujemy sprzęt w wypożyczalni, np. w określonym rozmiarze i umówimy lekcję z instruktorem.
Czy aplikacja rozwiąże problem pieszych niszczących trasy biegowe?
Aplikacja i powiązana z nią tablica przed budynkiem powstającego Centrum Sportu w Jakuszycach ma też pomóc rozwiązać problem pieszych i saneczek na trasach biegowych.
Chcemy wytyczyć jedną trasę, która byłaby tylko dla turystów bez nart, którzy chcą w zimie przyjść na spacer po górach. Byłby to odcinek około 2-3 km. Jednocześnie myślimy o tym, by wydzielić też fragment do jazdy na sankach, oddzielony siatkami, gdzie rodzice z dziećmi mogliby bezpiecznie zjeżdżać – opowiada prezes Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki.
Trasa ta znajdzie się oczywiście w aplikacji. A co w sytuacji, gdy ktoś przyjedzie do Jakuszyc, nie wiedząc o aplikacji? Przed nowym budynkiem zainstalowana zostanie duża, świetlna tablica z mapą i opisem wszystkich tras. Także na niej będzie można zobaczyć stopnie trudności tras i sprawdzić, które trasy są dla narciarzy, a które dla pieszych i gdzie można pójść na sanki.
Jak dodaje prezes Kącki, na tablicy będą się też pojawiać informacje, która trasa i w jakich godzinach będzie zamknięta, np. ze względu na odbywający się na niej trening kadry biathlonistów czy biegaczy narciarskich.
Aplikacja pokaże trasy zamknięte w okresie lęgowym
Choć aplikacja będzie sporym udogodnieniem dla miłośników biegówek i innych dyscyplin, za ideą jej powstania kryje się coś jeszcze.
Chcemy uporządkować ruch turystów na Polanie Jakuszyckiej. Jest to ważne ze względu na ochronę zwierząt w okresie lęgowym. W aplikacji będzie można sprawdzić, który fragment trasy jest czasowo zamknięty, bo np. przechodzi przez tereny lęgowe cietrzewia, a z których tras cały czas można swobodnie korzystać. Te czasowe wyłączenia będą dotyczyć przede wszystkim okresu wiosenno-letniego i częściowo jesieni. W zimie wszystkie trasy będą dostępne – tłumaczy Sebastian Kącki.
Przypomnijmy, że trasy w Jakuszycach przechodzą przez cenne przyrodniczo obszary Natura 2000. Mieszkają na nich zagrożone wyginięciem gatunki zwierząt, które objęte są ochroną. Spotkanie ze wspomnianym cietrzewiem na jego terytorium w okresie lęgowym to nie tylko duży stres dla zwierzęcia, ale też zagrożenie dla człowieka. Aplikacja ma zatem pomóc uporządkować ten ważny z punktu widzenia przyrody problem w Górach Izerskich.