Jest śnieg! I to nie w prognozach, ale prawdziwy, zimny i namacalny. Czy pobiegamy już na nartach?
Dzisiaj, czyli 5 grudnia 2011, w Jakuszycach spadło około 10 cm śniegu. Na razie to zdecydowanie za mało, aby myśleć o bieganiu. Na szczęście prognozy na najbliższe dni są pomyślne dla narciarzy biegowych. W Jakuszycach ma nadal padać. Jeśli prognozy się sprawdzą i nie przyjdzie ocieplenie, być może już w najbliższy weekend pobiegamy na nartach…
Trzymajmy kciuki, złóżmy kozła w ofierze, przeprośmy Marzannę, że ją spaliliśmy i zróbmy jeszcze więcej, co tylko możemy! Co jeszcze możemy zrobić? Wpisujcie pomysły w komentarzach…
Co możemy zrobić? Po pierwsze, nie panikować i zachować zimną krew 🙂 Po drugie zagrozić „przepowiadaczom” pogody, że jeśli się nie sprawdzi, to się z nimi policzymy. Już oni znają pewnie sposoby na pogodę 🙂 Po trzecie, wyciągnąć narty z piwnicy i je odkurzyć.
Nie wierzę w zdjęcia jak przyślecie mi w kopercie trochę śniegu to pójdę sprawdzić czy borsuki poszły spać !
I nie chce do Nas przyjść. 😀 Nie no ale tak na serio… To dobry znak. Już się tak strasznie bałem, że nie będę miał gdzie biegać (i nie tylko ja, Wy też), naprawdę. Jestem – na razie – ucieszony tą wiadomością. Co możemy zrobić, by mieć więcej śniegu? (nie tylko w Jakuszycach). Pójść do słowaków albo czechów – teraz ostatnio słyszałem w TV, że np. niemcy czy czesi właśnie u Nas robią przedświąteczne zakupy, a My za to np. w Gerlitz na tym jarmarku kupujemy. Możemy więc tak z okazji jutrzejszych Mikołajek porosić czechów o trochę śniegu jako prezent. 🙂 😛
… oświadczył wczoraj, że „trochę śniegu na Święta będzie”.