Bieg Popradzki

Mała tradycja, ale wielkie zawody. Od biegaczy dla biegaczy, z ogromnym wsparciem gminy. Impreza w Piwnicznej-Zdrój skazana jest na narciarski sukces.

Pełny kapelusz chęci mieli organizatorzy pierwszej edycji Biegu Popradzkiego. Jego pomysłodawca, były biegacz Marian Dobosz o specyfice zawodów wie niemal wszystko. Doświadczenia nabyte na trasach Biegu Wazów, Marcialongi czy Izerskiej 50. postanowił przełożyć na rodzime podwórko. Działacz zyskał poparcie miejscowego Urzędu Gminy, która aktywnie włączyła się w powstanie i utrzymywanie tras na Polanie Obidza. W pierwszej edycji wyścigu wzięło udział wielu znakomitych zawodników. Każdy z nich bardzo chciał pokazać się z dobrej strony – na wszystko czujnym okiem spoglądał Józef Łuszczek. Rok 2013 to kolejny krok naprzód – pod egidą PZN Mistrzostw Polski Amatorów na metę wpadło aż 171 uczestników. – Podnosimy poziom organizacyjny i sportowy naszego biegu. Zależy nam na Waszej opinii i bardzo ją sobie cenimy. Wyrażacie swoje autentyczne odczucia po biegu i to jest dla Nas bardzo ważne. Staramy się stworzyć niepowtarzalną atmosferę sportową. Zaprosimy w przyszłym roku więcej zawodników, wstępnie deklaruję, że około 250. Już dzisiaj bardzo serdecznie Was zapraszam – napisał Marian Dobosz na oficjalnej stronie biegu. Według nas Bieg Popradzki to jedna z najlepiej prosperujących imprez biegowych w kraju. Zapraszamy do udziału!

DOJAZD

Do Piwnicznej-Zdrój prowadzi Droga Krajowa nr 87 z Nowego Sącza. Będąc już w mieście skręcamy w prawo w ul. Szczawnicką i jedziemy nią aż do Obidzy.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Bieg odbywają się techniką klasyczną
Kobiety i mężczyźni ścigają się po pięciokilometrowej pętli
Start i meta rozłożona jest na Polanie Obidza
Biuro zawodów zlokalizowane jest w hotelu SkiHotel Sucha Dolina
Na bieg zapraszane są gwiazdy narciarstwa (2012 – Józef Łuszczek, 2013 – Katarzyna Rogowiec)
Opłata startowa nie należy do najwyższych
Na miejscu możemy liczyć na świetną organizację i przyjazną atmosferę
Wszelkie aktualności znajdziemy na stronie internetowej biegu
Piwniczna-Zdrój posiada sporą bazę noclegową i wiele atrakcji
Samochody zostawiamy w Suchej Dolinie, stamtąd organizator zapewnia transport
Po biegu możemy liczyć na ciepły posiłek

TRASA

Pętla prowadząca przy granicy ze Słowacją jest szeroka, równa i dobrze przygotowana. Ubita przez ratrak zadowoli największych nawet malkontentów. Jeśli mowa o jej profilu, okrążenie zawiera liczne podbiegi, zjazdy, a także ostre zakręty. Kilka płaskich fragmentów nie pozwala klasyfikować zawodów jako trudnych – najlepszym określeniem jest słowo „wymagająca”. Ale taka jest cała nasza dyscyplina.