Jedna z najpiękniej położonych tras biegowych pod Tatrami. Dobra zarówno na pierwsze kroki na biegówkach jak i na forsowny trening.
Zalety
Świetnie przygotowywana, znakowana trasa, z pięknym widokiem na Giewont. Przez początkowe kilometry biegnie zakosami, jak klucząca w kosówce kozica – to tu uczą się początkujący i trenują miejscowe kluby sportowe, dalej już spokojniej, choć czekają tam dość wymagające podbiegi (pamiętajcie o zabraniu ze sobą przynajmniej picia). Przy dobrej zimie krótsza pętla jest wydłużana aż do stadionu biathlonowego w Kirach.
Wady
Brak sztucznego śnieżenia – jak bardzo by się przydało, przekonaliśmy się podczas zimy 2013/2014, gdy pamiętny wiatr halny z 24 grudnia nie tylko wyłamał całe połacie drzew, ale też stopił cały śnieg, który do końca zimy już nie spadł.
Nasze wrażenia
Chyba najpopularniejsza trasa w okolicy. Ile razy tam jesteśmy, zawsze sporo biegaczy, w tym tych zupełnie początkujących. Cieszy taki widok. A trasa nie dość, że piękna, to widać, że ma gospodarzy, którzy o nią dbają. Zanim wyruszyliśmy na narty, poznaliśmy pełnych zapału orędowników utworzenia w Kościelisku tras biegowych. Wytrwale przekonywali właścicieli gruntów, namówili wójta do zakupu ratraka i się udało. Wspierał ich nawet sam komandor Biegu Piastów Julian Gozdowski.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.