W weekend przed Świętami Bożego Narodzenia przypadały konsultacje dla sportowców trenujących przy teamie nabiegowkach.pl. Ponieważ w Polsce brakowało możliwości biegania po śniegu, zdecydowano o zorganizowaniu zjazdu w Szczyrbskim Jeziorze na Słowacji. Zarówno uczestnicy konsultacji, jak też trener drużyny, uważają ten zjazd za niezwykle udany i efektywny.
Uczestnicy szkolenia przy teamie nabiegowkach.pl spotykają się raz na kilka tygodni, aby przy udziale trenera Józefa Michałka wspólnie trenować, poznawać nowe ćwiczenia i uzyskać korekty i oceny od trenera. Ze względu na brak śniegu w Polsce podjęto decyzję o zorganizowaniu grudniowych konsultacji na Słowacji w Szczyrbskim Jeziorze (Štrbské Pleso).
Ten wybór okazał się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. Trasy biegowe w Szczyrbskim Jeziorze mają licencję FIS. Są uznawane za jedne z trudniejszych tras zawodniczych w tej części Europy. Intensywne podbiegi i zjazdy dawały możliwość solidnego treningu. Dodatkowe utrudnienie stanowiło położenie na wysokości około 1400 m n.p.m. Uczestnicy grudniowego zjazdu mogli poczuć się jak zawodnicy wyczynowi, którzy przygotowują się do zawodów wysokiej ragi. Trening w takim miejscu obnażał także ewentualne braki w przygotowaniu, kondycyjne, siłowe, czy też techniczne.
– Trasa o znakomitej konfiguracji była doskonale przygotowana. Na małej przestrzeni mieliśmy do dyspozycji wszystkie elementy do zadań technicznych i taktycznych, jakie występują w trakcie biegu narciarskiego. Poruszając się na odcinku zaledwie 200 m mogłem obserwować zawodników pokonujących trasę 2,5 km. To bardzo duże ułatwienie dla trenera – opowiada Józef Michałek.
Sprawdź ofertę popularnego sklepu z nartami biegowymi biegowkowy.pl.
W drugiej połowie grudnia 2015 roku w Szczyrbskim Jeziorze panowały najlepsze warunki do uprawiania biegów narciarskich w tej części Europy. Śnieg na trasach w większości był naturalny z krótkimi odcinkami sztucznie naśnieżanymi, zwłaszcza na trasie sprinterskiej. W czasie, gdy trenował tam team nabiegowkach.pl śnieg był szybki, zmrożony i ziarnisty. W trakcie treningów zawodnicy dziennie pokonywali do 30 km.
– Realizowaliśmy zadania indywidualne i w grupie, głównie przystosowujące do startów w biegach masowych, trenowaliśmy m.in. zjazdy i zmiany kierunku jazdy na zatłoczonych odcinkach. Koncentrowaliśmy się przede wszytkim na technice i taktyce, z zadaniami realizowanymi powtórzeniowo – wyjaśnia trener Michałek.
W komfortowym treningu uczestnikom zjazdu pomagała infrastruktura tras w Szczyrbskim Jeziorze. Nasi zawodnicy mieli do dyspozycji własny, ogrzewany boks. Służył im za szatnię, przechowalnię sprzętu i kabinę serwisową. Wielu uczestników zakończonego w niedzielę 20 grudnia zjazdu uważa, że były to jedne z lepszych i ciekawszych konsultacji kończącego się roku.
Poniżej galeria zdjęć ze zjazdu autorstwa Marka Chłopka z teamu nabiegowkach.pl.