Vexa Rossignol Swenor Marwe Ski Way SPINE SkiGo

Biegówki na parkingu, czyli czym Słowenia chce zadziwić świat

opublikowano: 10 kwietnia 2016 autor: Łucja Łukaszczyk
Niemcy i Finowie mają całoroczne tunele narciarskie. Norwegowie budują przeszklony. A Słoweńcy wymyślili swój własny sposób na to, jak biegać na nartach po zimie.

W Nordic Center Planica wszystko jest nowe. Okrągły budynek ze szkła, drewna i kamienia został oddany do użytku w grudniu 2015 r. Trzy miesiące później, na początku marca nie ma jeszcze szatni ani sklepiku z pamiątkami. Jest za to świetnie pomyślane muzeum, pokazujące historię skoków narciarskich w Planicy (ustanowiono tu 38 rekordów świata, z czego dwa należą do Polaków), dwa tunele aerodynamiczne (jeden ogólnodostępny), kawiarenka i multimedialna ekspozycja poświęcona Petrze Majdič – słoweńskiej Justynie Kowalczyk. Z okien widać sześć skoczni narciarskich i nieco z boku siódmą, mamucią. Widać też płaski początek nowych tras biegowych, które za zakrętem opadają stromym zjazdem. W styczniu po raz pierwszy odbył się tu puchar świata w biegach narciarskich. Najważniejsze jednak kryje się pod ziemią.

Obraz3

300 miejsc parkingowych albo 800 m trasy

Na pierwszy rzut oka zwyczajny parking podziemny. Trzypoziomowy. W zimie mamy tu miejsce na około 300 samochodów. W lecie będzie trasa dla narciarzy biegowych – mówi bez większej ekscytacji Maja Kimovec, która jest przewodnikiem po kompleksie Nordic Center Planica, a my otwieramy oczy ze zdumienia. Projektowaniu tego miejsca przyświecała idea, by Planica żyła też w lecie, stąd boisko piłkarskie, zipline, trasy nartorolkowe i ten swoisty tunel narciarski – słowa Mai odbijają się od betonowych ścian. W sumie na wszystkich poziomach przygotowanych zostanie 800 m trasy biegowej, z torami od klasyka i miejscem dla łyżwy. Parking jest rozległy, więc na każdym poziomie bez problemu pomieszczą się dwa pasy szerokiej trasy. Dodatkowo zjazdy i podbiegi pomiędzy poziomami zostały wyprofilowane nie tylko pod kątem samochodów, ale i narciarzy biegowych. Po marcowym finale pucharu świata w skokach narciarskich, przeniesiemy tu śnieg ze skoczni – wyjaśnia Maja i dodaje: Skoro już mamy śnieg, to po co produkować nowy? To podejście doskonale wpisuje się w rozpowszechnioną w całej Słowenii ideę ochrony środowiska i zrównoważonej turystyki. I ogranicza koszty. Przewieziony ze skoczni śnieg (mieszanka naturalnego i sztucznego) będzie chłodzony, by utrzymać stałą, odpowiednio niską temperaturę. A przed kolejną zimą włączone zostanie ogrzewanie, które po prostu stopi śnieg. Genialny w swej prostocie pomysł. Czy się uda? Próby wypadły pomyślnie. Prawdopodobnie w maju uruchomimy trasę – mówi Maja. Będzie dostępna zarówno dla zawodników jak i amatorów. Cennik nie jest jeszcze ustalony.

Nordic Center Planica czynne jest od wtorku do niedzieli, szczegółowe godziny otwarcia na stronie www.nc-planica.si (strona tylko w języku słoweńskim).

Zdjęcie: Piotr Manowiecki / Biegowki pod Tatrami. Wizualizacja: Nordic Center Planica

zaktualizowano niedziela, 10 kwietnia 2016 08:28
Oceń artykuł
(1 głos)
Łucja Łukaszczyk

Łucja Łukaszczyk

Dziennikarka, copywriterka i PR-owiec. Nie wyobraża sobie zimy bez biegówek i wędrówek na nartach backcountry. Od 2013 roku popularyzuje te zimowe aktywności w mediach podróżniczych i sportowych, a na www.biegowkipodtatrami.pl opisuje trasy po polskiej i słowackiej stronie Tatr.

Strona www: www.lucjalukaszczyk.pl
Komentarze (0)
↑ pomniejsz okienko | ↓ powiększ okienko

busy

Społeczność na biegówkach

  • na tablicy

  • na forum

  • artykuły użytkowników

Więcej

lubią nas