Hej hej (-:
A u mnie losowa sytuacja jest taka, że jeśli nie wypali ten jeden kontakt, który mam i nocleg który mam zapewniony, to zapewne przedzwonię i skontaktuję się z Tobą. Na razie sprawdzę, czy będę miał kontakt, bo jak nie i gdyby coś nie wyszło, to zgłoszę się najwyżej do Ciebie. Szkoda, że nie masz noclegu z 3-ciego na 4-tego (sobota i niedziela, bo wciąż szukam, a nie chce się tłuc, po "obcych" chałupach, że tak to ujmę - no, że... tak będzie obco, że nie będzie z kim zamienić słowa, porozmawiać o bieganiu i takich tam...).
Jakby, co to odezwę się.
Pozdrawiam
Dawid (-: