Witam wszystkich. To była moja druga zima na biegówkach. Zawsze jeździłem na zjazdówkach , a biegówkami zaraził mnie mój przyjaciel.
Teraz od wiosny dla odmiany brat zaraził mnie łyżworolkami terenowymi skike .
Mieszkam tuż obok lasu , więc z terenem do jeżdżenia nie mam problemów. Niestety czasem śnieg ryją quady i to zdecydowanie pogarsza frajdę z jazdy w dzikim terenie. W moim terenie na przygotowane trasy nie mam co liczyć, więc zostaje mi styl klasyczny i tylko na krótkich odcinkach łyżwa.