Parkingi w mieście tak, ale do tego jeszcze trzeba zapewnić regularne kursy busów. Na Biegu Piastów przekonałam się, że nawet to jest problemem. Ci, którzy zgodnie z propozycją organizatorów nie pchali się do Jakuszyc samochodami, stali potem nawet godzinę czekając na busa, w końcu łapaliśmy taksówki, żeby zdążyć na start. Dlatego nie dziwię się tym, którzy jednak pojechali autem, zaparkowali na poboczu zwężając drogę i powodując korki, bo przynajmniej mieli pewność, że dojadą na bieg.
Nawet raz w roku, na największy bieg jest problem z zapewnieniem transportu. Nie liczę więc, że na co dzień Szklarska Poręba zabłyśnie dobrą organizacją i troską o narciarzy biegowych.