Pochwalicie się jak było? Dużo osób startowało na nartorolkach? Jest jakaś lista wyników z kategorii nartorolki?

listy na nartorolki nie widziałem jestesmy wrzuceni do półmaratonu ja mam chyba 6-7 czas ale my z mariuszem(maysky)startowalismy na nartorolkach do klasyka wiedz teoretycznie powinnismy byc na koncu ale tak nie było przede mną byli tylko nartorolki do łyzwy na kółkach o srednicy 10 cm jechali jak burza pierwszy miał na półmaratonie (25.2km)1.09 ja miałem 1,22 asfalt na skike i łyzwe moje kółka do klasyka na czesci asfaltu jechały szybko(gładki) i doganiałem tych z przodu a jak wjezdzałem na chropowaty i do tego pod wsciekły wiatr jechałem wolniej , łyzwa i chyba jeden na skike odjezdzali do przodu wyczęsło boli staw skokowy blomby powypadały;) impreza dobrze zorganizowana pogoda wymażona 20 st c nie padało poprostu super mam nadzeje że bedzie wiecej takich imprez na nartorolkach startujących na nartorolkach ogólnie wyliczyłem 17-18

Są wyniki z podziałem na kategorie- znalazłem w podsumowaniu zatytułowanym Mistrzostwa Polski, strona 7:
www.online.datasport.pl/results450/wynik...STRZOSTWA_POLSKI.pdf
15 osób
Na stronie maratonu sierpniowego są odnośniki do profilu na facebook, gdzie można obejrzeć zdjęcia oraz do materiału video na portalu trojmiasto (polecam) i tvp Gdańsk (uśmiałem się z nartowrotek).
Dzięki determinacji wlodka38, który użyczył swojego sprzętu (dziękuję!) wystartowałem i dojechałem. Nie było mi łatwo bo charakterystyka iglitti była inna niż moich eagle, musiałem skupić się na utrzymaniu równowagi, ale niestety były 2 upadki- ten na pierwszym kółku niegroźny, ten drugi na sam koniec przy wjeździe na PGE Arena skończył się zdarciem łokcia i małym obiciem. Zachwiało mnie po przejeździe przez próg Tym występem pobiłem osobisty rekord długości przejazdu, no ale trenuję dopiero od lipca i dotąd tylko na treningowych kółkach z gumy.
Asfalt na torze wokół PGE fantastyczny- szybki i gładki, ale nie śliski. Tylko te studzienki , które na wyścig przykryto jakimś tworzywem psują końcową ocenę toru. Pod wiatr rzeczywiście było ciężko, ale wszyscy mieli te same warunki
Super, że organizatorzy pozwolili pojechać nartorolkowcom i mam nadzieję, że za rok też podtrzymają tę decyzję- niełatwą, bo ostre i długie kijki są jednak pewnym zagrożeniem dla pozostałych uczestników; starałem się nie przeszkadzać rolkarzom.

Mariusz a pamietasz liczyłem przed startem i doliczyłem się 17 osób moze ktos zrezygnował a za liste dzieki okazało sie ze 9-ty

Włodek- być może rzeczywiście dwójka nie ukończyła.
Widziałem cię gdzieś na zdjęciu zaraz poszukam i wyślę ci link- spróbujesz się odnaleźć

Aaa, płaciłem przelewem w piątek, ale rejestrowałem się przed zawodami- na szczęście nie było problemów z opłatą. Byliśmy w okolicach 9 przy PGE ale spotkaliśmy tylko 3 kolegów. Widziałem też ekipę z południa (Przemków? nie pamiętam dokładnie, stali przed sceną przyglądając się poczynaniom Wałęsy- pozdrawiam).

Dwa dni temu straciłem kontrolę nad kontem i tylko z adminami mogłem się kontaktować mailowo. Wczoraj dodatkowo padł serwer i nawet nie mogłem zobaczyć co piszecie.
Dzięki za link do klasyfikacji, bo nawet nie myślałem ,że było nas 15. Bardzo długo na liście było zapisanych 9 osób. Nie wiedziałem, że miałeś (maiesky) aż taki problem ze sprzętem. Jesteś strasznie dzielny, że zdecydowałeś się jechać, prawie nie znając sprzętu.
Jak wystartowaliśmy, to musiałem się mocno przepychać do przodu i z tego powodu zapamiętałem dwóch
nartorolkarzy na klasycznych nartorolkach, kórych zresztą nie dałem rady dogonić. Miesiąc temu jak pisałem z Włodkiem miałem średnie prędkości około 17 km/h. Tydzień przed zawodami osiagnąłem średnią na 23 km - 19,6 km/h. Tutaj miałem 20,6 km/h mimo wiatru. To chyba adrenalina tak mi pomogła.
Czy wszystkie nartorolki klasyczne są tak podatne na różne rodzaje asfaltu? Czy tylko te do klasyka z powodu tych szerokich kółek?