Nie, no nie tragizujmy- tak źle nie było, zwłaszcza że udowodniłem to przejechaniem całego dystansu. Po prostu musiałem bardziej się pilnować. No i jestem w temacie początkujący, bo jeżdżę od lipca.
jak rozumiem, to tylko na początku nas nie mogłeś dogonić, bo potem to już chyba mnie wziąłeś wnioskując z twojej średniej, zresztą jeśli dobrze skojarzyłem cię z nazwiska to jesteś dużo wyżej niż ja.
Po tych zawodach mogę powiedzieć, że śmigałem tylko na dwóch modelach nartorolek klasycznych, ale jeśli dobrze rozumuję, to po prostu ich szerokie kółka (a za tym idzie duża powierzchnia styku z podłożem) sprawiają, że różnica w oporze jest bardzo odczuwalna w zależności od rodzaju asfaltu. Ten wokół PGE jest fantastycznie szybki!

Zapomniałem już o wszelkich niedogodnościach i trudach, więc moje odczucie teraz jest pozytywne i chętnie znowu wziąłbym udział w takiej imprezie. Ciekawe, czy za rok pozwolą nam wystartować?

W komentarzu pod artykułem wcięło, to wstawię poprawnie link tutaj do zdjęć:
Start
www.facebook.com/pages/Backpacking/11370...p;type=1&theater

Rafał Koryciński na trasie:
www.facebook.com/pages/Backpacking/11370...p;type=1&theater

A tutaj video, jest widoczny nasz start:


Z tego filmu wynika, że Rafał Koryciński skończył bieg na jednej nartorolce! (do obejrzenia od około 9:40)

Ponieważ na starcie było zamieszanie, to nie wiedziałem, kto był z przodu, a kto z tyłu. Ze skikowcami spotkaliśmy się po biegu i pogadaliśmy, a Was już nie wiedziałem. Ponieważ mój brat twierdził , że był dwa razy dublowany przez kogoś , kto jechał klasycznie, to myślałem, że to był Włodek.
A co do startu za rok, to jak dziękowałem za możliwość startu, to organizatorzy zaprosili do startu za rok, więc wszystko na dobrej drodze. Przy kolejnych maratonach rolkowych w innych miastach, można powtórzyć manewr z pytaniem o nartorolki i może z powodu precedensu w Gdańsku będzie łatwiej coś wywalczyć.
Chciałbym spróbować pojeździć na nartorolkach do łyżwy. Ciekawe jak się na nich jeździ? Gdzie się je kupuje i w jakich butach się jeździ?

A Paweł Koryciński czemu wjechał na jednej nartorolce? Chyba nie jechał cały czas na jednej?

Przepraszam, to nie Paweł ale Rafał Koryciński (poprawiłem wyżej mój błąd).
Jednak nie wiem, co mu się przytrafiło.

Skorzystam z tego tematu i zapytam- czy wybiera się ktoś na weekend 11 września do Krynicy-Zdrój na zawody, chociażby popatrzeć? (Mistrzostwa Polski w biegach dystansowych na nartorolkach www.festiwalbiegowy.pl/news/show/lang/pl/page/867/id/201)
Ja rozważam start na 10km (bieg zwykły, na nogach )

Ja mam 10.09 wesele kolegi , więc odpadam. Ale jak coś jeszcze wymyślisz, to pisz na forum. Może się podłączę.

Alek

brat przesadził jednego dubla to moze tak ale dwa a tak szczerze to nie kojarze żebym kogos na skikach wyprzedzał w przyszłym roku pojade łyzwa bo na klasykach jechało mi się trudno na tym odcinku pod wiatr i ta nawierzchnia chropowata jak cholera az plomby musze uzupełniac;) w klasykach kółka maja srednice 7,2 cm na waszych i tych co biegł rafał Korycinski jedzie sie lepiej bo maja duza srednice ale mysle że z mayesiem wypadlismy nie najgorzej na klasykach
Nartorolki do łyzwy sprzedaje egle Tomek Kałuzny tanio 693 436 733
igiliti stanisław Michoń 604 911 371

pozdrawiam włodek